środa, 3 marca 2010

Dlaczego warto dobrze znać swojego klienta?

Dlaczego? Cóż, powody wydają się oczywiste – bo to on i jego pieniądze decydują ostatecznie o sukcesie lub porażce twojej firmy. Brutalne, prawdziwe, codzienne. Klient weryfikuje oferty, które do niego trafiają. Ocenia ich atrakcyjność i podejmuje decyzje zakupowe. Należy jednak pamiętać, że ta atrakcyjność oferty nie oznacza że najbardziej rozbudowana, urozmaicona opcja jest najlepsza. Optymalna jest ta, która w sposób najbliższy ideału spełnia rzeczywiste potrzeby klienta.
Jeśli w twoim sklepie kupują zazwyczaj osoby o niewielkich dochodach, trudno aby wybierali najdroższy sprzęt i poszukiwali mega nowinek. Musisz się do tego dostosować i już. Co więcej – swoje przekazy reklamowe powinieneś tak skonstruować i ograniczyć, aby trafiały do wybranej grupy. Nawet jeśli obawiasz się zaszufladkowania pamiętaj, że lepiej zyskać konkretny segment odbiorców i zdobyć w nim naprawdę mocną pozycję; niż „strzelać” wszędzie po trochu, nigdzie nie osiągając znaczących pozycji. Marketing to sztuka wyborów. Zastanów się jaki klient przyniesie ci najwięcej korzyści i na nim się skup. Kiedy będziesz mocny w tej grupie, przyjdą kolejne – gwarantuję – a tobie będzie łatwiej odpowiednio modyfikować i uzupełniać ofertę.
Zastanowiły mnie ostatnio kampanie reklamowe samochodów. A najmocniej jedna –VW Touran z systemem „Park Assist”. Hmmm – fajny gadżet, reklama pokazująca zadowolonego pana, muzyczka z niezwykle popularnego serialu (rozpoznawalna głównie przez mężczyzn). No i wszystko pięknie! Samochód sam parkuje, całość nawiązuje do „inteligencji” i nadzwyczajnych umiejętności filmowego, legendarnego auta.



Tylko niech mi ktoś odpowie na pytanie: Który facet przyzna się, że nie sam parkuje swoje auto i potrzebuje do tego asystenta?! Ja przynajmniej takiego desperata nie znam… Narażać się na komentarze kolegów, którzy „potrafią zaparkować samodzielnie”?  Dyskusyjne… Natomiast kwestia dodatkowa: kto najbardziej ucieszyłby się z takiego pomocnika podczas manewrowania na ciasnym parkingu, lub w centrum miasta, podczas zakupów? No właśnie! W moim odczuciu reklamowanie „park assist” jako super narzędzia dla kobiet byłoby znacząco skuteczniejsze! I to bez względu czy urządzenie zamontowane byłoby w bardziej kobiecych samochodach, czy też zaprezentowane reklamowo jako dodatkowa „ochrona” przed zniszczeniem ukochanego auta męża… Stereotypy? Zapewne! Ale niestety nadal bardzo aktualne i przemawiające do klienta. Jeśli będziesz mu chciał na siłę sprzedać coś, co nie do końca go przekonuje, narażasz się na porażkę.

Brak komentarzy: