poniedziałek, 13 lipca 2009

Gdzie szukać przewagi rynkowej Małej Firmy?

Małe przedsiębiorstwo posiada wiele cech, które odpowiednio wykorzystane, mogą mu pomóc w utrzymaniu się na rynku, umocnieniu swojej pozycji, a także w zwycięstwie z nawet dużo większymi graczami.
Przede wszystkim jest bardziej elastyczne. Koncerny nie mają możliwości płynnego dostosowywania się do zaistniałej na rynku sytuacji. Przygotowania do zmiany oferty, uzupełnienia jej o pożądane przez klientów elementy, czy usunięcie z niej mało opłacalnych pozycji, muszą trwać i wymagają ogromnej ilości danych, analiz, zaangażowania tłumów specjalistów debatujących w nieskończoność w przepastnych salach konferencyjnych. Mała firma jest elastyczna jak mistrzyni świata w gimnastyce artystycznej. Może reagować doskonale zgodnie z oczekiwaniami klientów i nie kosztuje jej to wielkiego wysiłku. Po prostu elastycznie zmienia kierunek i dostosowuje się do sytuacji. No i co ogromnie ważne – może to robić naprawdę szybko! I to jest kolejna cecha budująca przewagę nad wielkimi. To jak boeing i awionetka – żeby nawrócić potrzebują zupełnie innej przestrzeni. Kierując maleńkim samolotem jesteście Państwo w stanie trafić dokładnie w cel i zataczając małe koło, błyskawicznie nawrócić w żądanym kierunku, chwytając po drodze zbłąkanych „spadochroniarzy” – czyli klientów wymagających ratunku. Szybkość reakcji i strategia jest niezwykle istotna. Czasami warto wrócić do przypadku Dawida i Goliata, który jest idealnym zobrazowaniem największego sukcesu posiadającego początkowo niewielkie rozmiary. Ta opowieść potrafi nastroić pozytywnie i bojowo każdego właściciela małej firmy.
Na pewno słyszeliście Państwo wielokrotnie o badaniach rynku. Czego oczekują klienci, co najbardziej lubią i doceniają w ofercie, a czego jeszcze im potrzeba? Jeśli dbacie Państwo o swoich klientów, a przede wszystkim, jeśli ich słuchacie i macie z nimi szczery kontakt, odpowiedzi na te pytania przychodzą same. Osobna kwestia to odpowiednie wykorzystanie tej wiedzy. Pamiętajcie Państwo, że w rozumieniu marketingowym, jest ona po prostu bezcenna. Wykorzystujcie skutecznie chęć klientów do rozmowy, do opowiadania o sobie i swoich potrzebach. Zapamiętujcie i weryfikujcie ofertę i zakres działania firmy, zgodnie z tymi danymi. Klienci sami stworzą obraz, który jest im potrzebny. Dzięki temu wasza firma ma szansę stać się ściśle wyspecjalizowaną jednostką do zadań specjalnych, skupiając wokół siebie jednolitą grupę odbiorców o sprecyzowanych potrzebach. W dobie globalizacji i kryzysu, szanse na przetrwanie wyrazistych i jednoznacznych dostawców rosną. Nabywcy chcą korzystać z usług lokalnych, ponieważ silniejszy jest w trudnych czasach ich patriotyzm. Wolą również sprawdzoną ofertę, spełniającą w pełni ich oczekiwania, ponieważ ostrożniej dysponują finansami i ograniczają ryzyko odkrywania nowości. A tym bardziej, jeśli proponujecie Państwo asortyment ściśle określony, czy wręcz specjalistyczny - w takim przypadku liczba oddanych klientów jest większa i w miarę stałe, gwarantując stabilizację funkcjonowania. Żadna duża firma nie ma możliwości poszczycenia się takim kontaktem i poziomem znajomości odbiorców. Wszystkie działania mające na celu budowanie znajomości marek, to nic innego, jak próba przywiązywania i identyfikowania klientów w jednolitych grupach. Zawalczcie więc Państwo o jak najlepszy kontakt z odbiorcami. Zbudujcie im komfortowe warunki korzystania z Waszych usług, a na pewno zyskacie przewagę nad bezimiennymi, wielkimi koncernami, które mogą jedynie próbować budować podobne relacje. Zapewniam, że na osiągnięcie Waszego poziomu relacji nie mają szans.

Brak komentarzy: